Nina (Juliette Binoche) przybywa do Paryża, aby grać w teatrze. Poznaje tam Paulota (Wadeck Stanczak), młodego agenta nieruchomości, który się w niej zadurza oraz Quentina (Lambert Wilson), jego współlokatora. Ku przerażeniu zazdrosnego Paulota, dziewczyna chce, aby został on tylko jej przyjacielem, a Quentin kochankiem. W teatrze Nina swoją całą energię wkłada w pracę nad spektaklem "Romeo i Julia".
Pretensjonalny, sytuacje wydumane, mało wiarygodne. Gra - świetnych przecież aktorów -
momentami zbyt histeryczna. Jestem rozczarowany i zarazem zdziwiony deszczem nagród, jaki
spadł na ten film. Rozczarowanie.