I jeszcze jedna plotka wprost od pełnego zaskakujących rewelacji Daniela Richtmana. Ta dotyczy planowanego na 2025 rok widowiska Marvel Studios "Fantastic Four". Jake Gyllenhaal dostał rolę w widowisku Marvela?
Ta wiadomość zaskoczy wielu fanów, jednak Daniel Richtman na Twitterze zasugerował, że
Marvel Studios wysłało Jake'owi Gyllenhaalowi propozycję zagrania w widowisku "Fantastic Four". To samo w sobie nie jest aż takim wielkim szokiem. W końcu
Gyllenhaal już funkcjonuje w MCU. Co prawda zagrał w produkcji Sony
"Spider-Man: Daleko od domu", gdzie wcielił się w komiksowego złoczyńcę
Mysterio, ale ponieważ jest to film z
Tomem Hollandem jako Spider-Manem, naturalnie należy do mitologii kinowego uniwersum Marvela.
Jednak Richtman twierdzi, że
Gyllenhaal miałby zagrać w "Fantastic Four" zupełnie inną postać - jednego z członków Fantastycznej Czwórki
Reeda Richardsa/Mistera Fantastica. Oczywiście Marvel ma już jednego
Reeda Richardsa. W
"Doktor Strange w multiwersum obłędu" zagrał go
John Krasinski. Większość fanów jest jednak zgodna, że ten wariant postaci nie pojawi się w
"Fantastic Four". Niedawno mówiło się o tym, że bohatera może zagrać
Adam Driver. Ten miał jednak odrzucić propozycję niezadowolony ze scenariusza. Wśród kandydatów wymienia się także
Matta Smitha, byłą gwiazdę serialu
"Doktor Who".
Marvel ogłosił plany nakręcenia nowej "
Fantastycznej Czwórki" w grudniu 2020 roku. Film jest ekranizacją komiksów o przygodach astronautów, którzy zostają poddani kosmicznemu promieniowaniu i w efekcie zyskują supermoce.
Pan Fantastic,
Niewidzialna kobieta,
Ludzka Pochodnia i
Stwór wykorzystują nowe umiejętności do walki ze złoczyńcami.
Studio zaplanowało premierę
"Fantastic Four" na
maj 2025 roku. Film ma rozpocząć szóstą fazę MCU. Za kamerą stanie
Matt Shakman, znany najlepiej z serialu "
WandaVision".
Zwiastun filmu "Spider-Man: Daleko od domu"