Paździeż. Przeprosiłem osobę którą na to zabrałem.
Przeproś nas za tę opinię, która nic nie wnosi, wróć do oglądania
tych swoich przygodowek Indiany Jonesa i nie truj na forum xD btw co to jest k... paździeż? XD
Właśnie przez takie opinie jak Twoja straciłem 30 zł na rzecz kompletnie niewydarzonego tworu zwanego mylnie filmem. To dzieło było na poziomie naszych Polskich slasherów a tylko z większym budżetem. Przewidywalny, wtórny, denny do granic. Osoba którą zabrałem po prostu odchrzaknęła i przełknęła stratę czasu a ja postanowiłem ostrzec innych przed tym gniotem. Dałem 2-kę bo są jeszcze dzieła Vegi i musi być jakaś skala
Wykup sobie Cinema City Unlimited za 38 zł miesięcznie, to przestaniesz oceniać filmy poprzez pryzmat ceny biletu.
Sprawdziłęm cię. Konto założone przed chwilą, zero ocen. Naprawdę dystrybutor tego śmiecia posuwa się do farmy trolli? Jesu...
Przejrzałeś mnie, poza dystrybutorem pracuję jeszcze dla Putina i antyszczepionkowców i dostaje 5000 rubli za komentarz, polecam, dobra polewa z takich gości jak Ty xd
A twój komentarz coś wnosi? Nie sądzę i może cię zdziwię, ale każdy na prawo wyrazić swoje zdanie, nie musi ono być takie, jak twoje. Mi też się ten film nie podobał i jak dla mnie, zniszczyli całą serię. Tak to jest, jak się odgrzewa kotlety.
No, słabe to jest. Kolejna marka zniszczona przez nowe Hollywood pełne beztalencia. Ważne, ze było "woke" i "meta".
Tacy to spece się właśnie wypowiadają na forum. Normalny człowiek jak się na czymś nie zna to się nie odzywa. rollo_tomassi za to jak to zbuldupiony prawaczek nie potrafi wytrzymać i zawsze mu się uleje.
W 100% się z Toba zgadzam. Ten film to jakieś nieporozumienie. Tego typu horrory lecą na TV4 o 2:00 w nocy i opowiadają o atomowych rekinach i zmutowanych komarach...
Nie bronie tego filmu bo 1 część najlepsza z serii ale ci osobnicy najwidoczniej nie wiedzą co to za gatunek 'Slasher'
Ależ tu się zebrała śmietanka znawców. Film jest najlepszym slasherem jaki wyszedł w XXI w a tutaj taka głupia krytyka, gdzie większość nie rozumie czym jest slasher albo nie rozumieją
czym Krzyk tak naprawdę jest. W swoim gatunku seria nie ma sobie równych, a sama najnowsza odsłona była rewelacyjna
Czyli zanim człowiek pójdzie do kina, musi koniecznie zapoznać się z definicją słowa „slasher”, bo to już zupełnie zmienia ocenę i odbiór filmu? U mnie i ludzi, z którymi byłam nic to nie zmieniło. Albo coś jest dobre, albo nie. Najbardziej mnie bawią ci krytycy filmwebu w swojej niekonsekwencji - jakby na siłę chcieli zrobić z gówna fenomen… Może się nie znam, nie skończyłam łódzkiej filmówki, ale jeśli dobre kino tak wygląda to ja nie chcę się na nim znać.
Po pierwsze, jeśli ktoś nastawia się na gatunek horror, bo tak ten film został przydzielony, to czuje się oszukany, bo to bardziej komedio-dramat… Ale taki słaby, amerykański, infantylny do bólu, irytujący i przewidywalny. Osobowości bohaterów tego filmu są wykreowane tak, jakby twórcy zależało na prześmiewczym stereotypowym ukazaniu stanu umysłowego USA. Rozumiem, że film ma sobie drwić z fanbase’u tego gatunku? W każdym razie, jeśli ktoś nie jest obeznany w tego typu produkcjach to na 99% oceni film jako chłam i wyjdzie zażenowany z kina. A dobry film powinien być uniwersalny, przekonywać szersze grono odbiorców i pozwalać na jego zrozumienie nie tylko fanbojom…
Jeszcze dodam, że nigdy się tak nie uśmiałam w kinie jak przy scenach mordowania w tym filmie, bo każda z ofiar wydawała się być niesmiertelna… Po postrzale w brzuch z broni palnej bohaterka siedzi sobie jak gdyby nigdy nic.
Bardziej głupiego komentarza nie czytałem już dawno ..Jeżeli oglądasz zwiastun , widzisz plakat itp i widzisz mniej więcej o co chodzi w filmie (że będzie morderca w masce i tak dalej)a w kinie jesteś,,zaskoczona,,tym co zrobić zobaczyłaś,to sorry,ale w tym przypadku nawet łódzka filmówka nie pomoże.I tak,idąc do kina na horror powinnaś się orientować jaki typ horroru ci pasuje a jaki nie,w przeciwnym razie to jest zwykła ignorancja i potem durne narzekanie w internecie.A co do ofiar w filmie...no tak wspomniałaś o jednej ofierze,a które to niby były takie ciągle nieśmiertelne i siedziały jak jak gdyby nic(oprócz tej jednej)?
Po kolei:
1. Czy każdy przed pójściem do kina musi obejrzeć zwiastun albo zobaczyć plakat? Nie robię tego, czytam zazwyczaj krótki opis. W zwiastunach często są niepotrzebne spoilery.
2. Czy widzisz przy tytule filmu wyszczególniony typ horroru? Nie!
3. Argument o ignorancji i durnym narzekaniu w internecie jest z dupy, ujmując wprost, GDYŻ, UWAGA, UWAGA… Faktycznie jestem widzem o dość sprecyzowanych preferencjach, bo wybieram zawsze thrillery psychologiczne, noir, bądź kryminały, ALE jeśli film z gatunku komedii romantycznych (których nie znoszę w zdecydowanej większości) jest dobry to to przyznaję. Uważam, jak już wspomniałam wyżej, że DOBRY film, szczególnie mainstreamowy, który trafia do ogromnej publiczności i do kin, powinien być uniwersalny, a nie zamykać ludzi w hermetycznym środowisku :)
Trochę strzelasz sobie w kolano ta odpowiedzią.Akurat gatunek horror dzieli się na różne podgatunki i zależy kto co lubi:duchy,psychopatycznych morderców itp.Czytając nawet krótki opis wiadomo od razu o jaki typ horroru chodzi.Jeżeli nie lubisz filmów typu Screm/Halloween które właśnie o takich mordercach opowiadają...no to nic nie poradzę.Poza tym wspominasz o uniwersalności hmmm....czy rzeczywiście tak powinno być?To na czym ta uniwersalność w tym np.filmie mogłaby polegać?
A Ty słuchasz gatunku muzyki czy muzyki? Oceniasz kawałek po gatunku, czy go lubisz czy nie, czy jednak oceniasz całość - podkład, bit, sample, tekst…? Dopóki poszłam na ten film do kina nie wiedziałam czy lubię „Screm/Halloween”. Trzeba mieć do czego porównać, aczkolwiek jeśli to jest #1 z tego konkretnego podgatunku horroru, to rzeczywiście się nie polubimy. Czy jakikolwiek podgatunek horroru powinien być komedią? Dziwne, ale niech będzie, że się nie znam :)
Jeżeli na przykład mam iść na koncert(tak jak ty do kina)to oczywiste że tak.Nie wybieram takiego wyjścia ,bo akurat jest koncert i tyle.Co do samej muzyki,jasne że też tak jest.Więc tak słucham muzyki z gatunku który lubię i tyle.Tak sobie myślę... naprawdę nigdy nie widziałaś jakiegokolwiek slashera???
Prawdopodobnie widziałam jak analizuję różne cechy slashera (jak już się dowiedziałam co i jak), no i od tej pory przed pójściem do kina będę szperać w necie, czy to na pewno nie ten podgatunek… Nie jest to dla mnie zdecydowanie. Podtrzymuję jednak to co wyżej napisałam odnośnie uniwersalności, nie lubię sie ograniczać, czy to film, czy sztuka, czy muzyka. Nie idę do kina na gatunek, tylko na film. Taka moja opinia, kontrowersyjna, bo jak się okazało, NIE ZNAM SIĘ NA SLASHERACH. Pozdro :)
To jest świetny slasher, ale fakt - trzeba ogarniać, co to za gatunek, a nie chwalić się na Filmwebie swoją niewiedzą. :)
ale jeżeli ktoś nie wie czym jest "slasher" i idzie na taki film to u człowieka zmienia się punkt widzenia na takie horrory.więc co ty niby wiesz?
Ja totalnie nie twierdzę, że się znam i nie robię z siebie krytyczki filmowej. Po prostu z mojego punktu widzenia, moich znajomych i po reakcjach ludzi po seansie napisałam co o tym myślę. Tego typu filmy nie są dla mnie i od tej pory nie zamierzam popełniać tego błędu i przed pójściem do kina będę wnikliwie sprawdzać podgatunki… Ale jak wyżej - dobry film = uniwersalny. Tak jak nie ograniczam się do jednego gatunku muzyki, sztuki itp.
Daj spokój chłopie. 4 i 5 część - najlepsze slashery tego wieku? Najgorsze filmy z tej serii? Wymęczona buła i nic poza tym.
Nie no filmowi daleko do najlepszego slashera XXI w. Choćby Halloween (2018), Hush, It Follows, Don't Breath czy Cabin in the Woods są lepsze, ale muszę przyznać, że się spodziewałem czegoś gorszego. Film przebija 3 i 4 część i Wes Craven raczej byłby dumny z tej kontunuacji.
No, szczególnie, że ani 'It Follows' ani 'Don't Breathe' ani 'Cabin in the Woods' nie są slasherami. A skoro 'Halloween' z 2018 to dla ciebie super film to nie mam więcej pytań.
Tylko 2, ah no ale mówi to osoba, która dała 1 dla Wesela Smarzowskiego. Pomimo nawet Twojego subiektywnego odbioru filmu, 2 to za mało, sorry.
Rekwizyty były złe i podwozie też?
Skoro i tej osobie co ją zaprosiłeś sie nie podobało ( skoro ją przeprosiłes) to znaczy że jesteście po tych samych plackach, dobrani jak w korcu maku.
Chciałem tylko powiedzieć, że jesteś dobrym człowiekiem i to bardzo miło z twojej strony, że przeprosiłeś tę drugą osobę.
Niestety film to kupa. Myślałem, że te wysokie oceny wynikają z tego, że jest to pierwszy nie-tandetny slasher. Myliłem się. Debilizmy bohaterów na każdym kroku. Jak zamaskowany przeżył liczne postrzały w brzuch a potem zabił byłego policjanta (???) to się poddałem.
Dokładnie, film strasznie słaby, głupi i z wieloma debilizmami. Słaba gra aktorska i rozciąganie do zanudzenia końcówki.
Ale ty zdajesz sobie sprawę, że Ghostface miał w tej scenie kamizelkę, co nawet było dokładnie pokazane w filmie
Nawet jak miał kamizelkę to po co wszyscy uciekali do windy i tylko policjant wrócił zamiast od razu strzelić mu w łeb jak leżał na ziemi? xD Bo mu się przypomniało że jak w łeb nie dostanie to powróci do żywych xD To najgłupsza scena filmu była...
Scena absolutnie debilna, nie przeczę. Zwłaszcza, że strzał w głowę, to się tyczy zombie i to z tego podgatunku się wywodzi. Akurat to, że przeżył postrzały wytłumaczyli logicznie kamizelką. Mniej logiczne było, że sobie tam leżał i czekał jakby wiedział, że Dewey się wróci i akurat ktoś go rozproszy telefonem nim ten wpakuje mu kulkę w łeb. Ultra hiper komicznie zrobiło się jednak naprawdę wtedy, kiedy wyszło na jaw, kto był tym zabójcą i jak sobie przypomnę tę heroiczną walkę wręcz, to parskam śmiechem bo Dewey jednym uderzeniem pięści by tą nastolatkę znokautował.
A ona na to że " nie ma za co bo film był petarda" . Dobrze że nie wybrałes Giekra
o chryste jaki shit. Ja na miejscu tej osoby co ja zabrales na ten film nie odezwalbym sie do Ciebie przez miesiac :))))))
Zgadzam się, jedynka jest kultowa. Dwójka była jeszcze niezła a potem to już porażka nie mówiąc o tym ostatnim syfie. Ten film był chyba kręcony dla jakiś Sebixow i Karyn a nie dla normalnych widzów.
Dla mnie to takim bardziej horror komediowy dla nastolatków.Już w pierwszej scenie schrzanili wszystko jak ta młoda dostała tyle ciosów nożem,krew lała się na wszystkie strony a mimo to przeżyła,bo to w końcu główna bohaterka.A sceny finałowe to już zupełnie komedia na całego a nie żaden horror.Niestety ale np.do takiej kultowej Teksańskiej piły nie ma co nawet porównywać
Wyważona opinia. Rzadkość. Taka refleksja, nie tyle o samym filmie, bo ten słabawy, a o poziomie komentowania (tak się składa, że dla osobników dających bliżej 10/10 gniotowi, nie tylko zresztą temu). Początek filmwebu: 10latki (umysłowe) komentują: "film super, idź w słowniku sprawdź slasher, bo mnie mama zbije wieczorem". 2022 rok, filmweb: "film super, ty ... tu wpisać dowolną inwektywę personalną, nie znacie się, wy...". I tak bym to widział. Pewne rzeczy się nie zmieniają. Umysłowe stulejki nawet jak dorosły i tak mają jeden ten sam cel, nadal w mentalności 10-latka ta sama gadka. Drogie gimbusy (i byłę gimbusy), do książek za późno, współczucie.