Taika Waititi jako Korg był genialny. Szczególnie na koniec z tekstem, że nadepnął tego owada i go teraz sobie nosi. Poplakalem się prawie...
Dla mnie hitem jest scena w ktorej od Walkirii dostaje bron i odpowiada "wyklety powstan ludu ziemi" dla osob powyzej czterdziestki myske ze maly szok i powod do smiechu ptzez 5 minut ze lzami w oczach. Ktos wie czy tekst w angielskiej wersji tez jest taki czy tlumaczenie polskie tak genialnie zmieniło ? (bylem na dubbingu z dzieciakami)
Korg był świetny i chyba z dubbingiem wyszło to nawet lepiej (choć jestem przeciwnikiem dubbingu w filmach aktorskich).
No...Khorg i Meek byli takimi "Zpizg*nymi ziomkami"...wyglądali jakby wyjarali 3kg dobrego i mocnego stuffu....chyba najbarwniejsze postacie...przypominali mi troche Groota, Draxa i Rocketa...bardzo pozytywni...