O co chodzi właśnie z Aaronem jako Jamesem i Karen jako Lily? Bo już kilka razy się natknęłam w internecie na jakieś zdjęcia, podpisy, wypowiedzi, fotomontaże i kompletnie nie wiem o co chodzi - tzn wiem jaki jest zamysł, rodzice Harrego Pottera, Marauders itd., ale czy to zwykłe fan fiction czy faktycznie szykuje się jakaś produkcja? :)
A szkoda, mogli by zrobić film o roczniku 1960 tzn Huncwotach, Lily, Dorcas itd...
Zajebiście by było,
Karen - Lily
Aaron - James
Ben Barnes - Syriusz
Andrew Garfield - Remus
Jamie Bell - Peter Pettigrew
Zajebiście... szkoda, że to tylko marzenia, ale może kiedyś jakiemuś reżyserowi wpadnie taki pomysł do głowy
To by było piękne Rowling napisałaby coś na miarę harrego tyle że o Jamesie a potem jakiś dobry reżyser by to zekranizował :) Ale by było fajnie coś takiego przeczytać i zobaczyć xD Kto wie Rowling kiedys coś tam mówiła że może jeszcze napisze coś nawiązującego do Harrego więc może możemy liczyć na spisanie przygód Jamesa Lili Remusa i innych przecież kiedyś zdaje się napisała już jakaś tam opowieść zawierającą bodajże 800 słów opowiadała właśnie z tego co pamiętam o starciu Jamesa z mugolską policją xD
Oglądałam kiedyś film z Rowling, w którym mówiła, że na pewno nigdy już nie napisze niczego związanego z magią. Nie wiem, czy właśnie wtedy nie pisała ,,Trafnego wyboru"
Serio???? Yyy szkoda a ja myślałam że może, kiedyś, jednak zawsze mówiła ile Harry dla niej znaczy :)
Też mi się marzy saga o Huncwotach, co nam po dzieciach Pottera..... a obsada wyżej idealnie wymieniona! :D
W moim przypadku gdyby o nich napisała to może bym ich polubiła bo tak szczerze mówiąc to nie przepadam ani za Huncwotami, ani Lily bo według mnie nie pokazała ich w dobrym świetle w książkach, a zachwyty nad nimi są głównie dzięki fanom, a nie canon.
Związek Lily i James ala hate-love to też dzięki fanfiction bo tak to ten związek za dobry nie był w książce Rowling nie za dobre podała argumenty aby tak świetnie do siebie pasowali, chyba że mam rozumiem zachowanie wobec Snape.
Plusy powstania takiej powieści na pewno wyszłyby na korzyść fanom Jamesa, bo choć tyle lat minęło od wydania ostatniej części o HP a wciąż są mocne wypowiedzi pomiędzy fanami Severusa i Pottera, a tak to pokazałaby jak to od dupka zmienił się w "ideał", choć myślę że Lily niestety leciała na taki typ;/, a minusy....banda rozrabiaków robiąca psikusy słabe
Ben Barnes jako Syriusz? Cooo? Nigdy w życiu... Obsada jest dobra, więc nie wiem po co obsadzać dodatkowych aktorów....
MŁODY SYRIUSZ. Filmowcy skrzywdzili okropnie Jamesa i Lily w filmach ,tak naprawdę cały zakon miał ponad 20 lat, a nie ponad czterdzieści, jak na zdjęciach. Dlatego Ben byłby faktycznie idealnym młodym Syriuszem.
Oj nie. Wydaje mi się, że było, że Syriusz ma długie włosy. Kręcone to tylko wymysł filmu i wygląd filmowego, dorosłego Syriusza. Ben według mnie pasuje idealnie. W każdym fanfiku to on i nie wyobrażam go sobie inaczej.